piątek, 9 marca 2012

Ubezpiecznie - phi...

W dzisiejszym odcinku poczytamy trochę o ubezpieczaniach tak ogólnie, może komuś się to gdzieś przyda np. przy prowadzeniu działalności aby obliczyć... gwarancję na towar.

No to cóż to jest to ubezpieczanie, no ja płacę i jak się wydarzy coś to mi ubezpieczyciel coś da (np. naprawi szkodę lub jej część w zależności jaką umowę podpisaliśmy). No ale jak to działa, jeśli w zasadzie ubezpieczamy się od zdarzeń losowych? Bardzo prosto, zobaczmy na przykładzie:

Załóżmy że ubezpieczasz 100 osób (lub dajesz gwarancję na swój produkt) od szkody, w ciągu roku 10% z tych osób doznaje szkody i każdej z nich musisz wypłacić 100zł, więc wypłacisz im 100 * 10% * 100zł = 10 osób * 100zł = 1000zł. Więc aby twój biznes nie poszedł z torbami od każdego musisz pobrać 1000zł / 100 ubezpieczonych = 10 zł składki plus koszty administracyjne, reklamy, zysk. Ot i cała wielka tajemnica.

Brzmi prosto, ale takie nie jest bo użyliśmy tutaj rachunku prawdopodobieństwa, więc:
  1. Musisz skądś wiedzieć, że to będzie 10% osób a nie 20% i szkoda będzie wynosić 100zł, a nie 200zł (tutaj przydatne jest wieloletnie doświadczenie ubezpieczyciela, lub dobry model statystyczny).
  2. Aby użyć rachunku prawdopodobieństwa ilość ubezpieczonych musi być dostatecznie duża, aby przybliżyć się do wartości średniej (rzucając raz monetą możesz mieć tylko 100% orłów lub 100% reszek, ale jak to zrobisz tysiąc razy to będzie mniej więcej pół na pół).
Jak widzisz taki biznes jest nie do zdarcia (no chyba, że spadnie meteor lub przyjdzie trąba powietrzna, ale profesjonaliści i to biorą pod uwagę), i raz wprawiony w ruch może istnieć w nieskończoność, pod jednym wszakże warunkiem

Jeśli ubezpieczyciel podpisał wieloletnie umowy, ilość klientów musi być niemalejąca.

Jeśli ilość klientów spada, to albo ubezpieczyciel musi wziąć składkę "z góry" za cały okres i odłożyć ją na kupkę, lub do składki doliczyć jeszcze parę złoty aby miał z czego odkładać na kupkę. Więc

Jeśli ubezpieczyciel nie odkłada w takiej sytuacji na "kupkę" to stanie się bankrutem i nie będzie w stanie wywiązać się z zawartych umów.

Oczywiście nie jestem zwolennikiem podwyższania przymusowej składki na ubezpieczyciela państwowego gdyż niektórzy ubezpieczani są równiejsi ode mnie i mają prawo dostać większe odszkodowanie z tytuły niezdolności do pracy spowodowanej podeszłym wiekiem w porównaniu do płaconych przez nich składek :)

Dzieje się tak dlatego, że reguły rachunku prawdopodobieństwa pomimo losowości zdarzeń nie są losowe, fakt faktem, jeśli średnia życia to 76 lat to nie oznacza, że jednostka umrze dokładnie w wieku 76 lat (40% mężczyzn nie dożywa emerytury, więc ci co dożyją, muszą żyć dłużej niż 76lat).

A teraz spójrzmy na to moimi oczami, a więc płacę coś co się nazywa ubezpieczenie społeczne, teraz po wspaniałych latach kierowania moim losem Jaśnie Oświecony stwierdza, że muszę krócej żyć na emeryturze, czemu? Bo ją rozpierd...

Podnieść wiek emerytalny = "prawnie" powiedzieć spierdala... , okradaliśmy Ciebie i możesz nas w d... pocałować

A moje pytanie bez względu na formę ubezpieczenia i status (np. państwowe / prywatne / zagraniczne) jest ciągle aktualne, bo to nie ma znaczenia kto tą emeryturę będzie wypłacać sednem jest brak kupki - każdy ubezpieczyciel który dla mnie nie ma kupki a kasę pobrał oszukał mnie! Więc:

ZUS teraz ma trudności z emeryturami, a miał mi wypłacić tylko 50% reszta z OFE, a Pan Jaśnie Oświecony stwierdził, że ZUS mi będzie finansować całość emerytury! Czy on ma mnie za idiotę?


A tak na marginesie wszedłem na stronę Partii Jaśnie Oświeconego, i zobaczyłem tam reklamę czemu powinienem poprzeć reformę Jaśnie Oświeconego (i zanegować reformę Jerzego Profesora, którego twarz widnieje na tejże samej stronie głównej!!???). Dało mi to chęć do napisanie kolejnego posta "Władcy marionetek".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz