środa, 7 marca 2012

Gdzie jest moja emerytura

Już od dłuższego czasu coś mi spać nie dawało w kwestii tzw emerytury, czyli przywileju, który może otrzymam (40% mężczyzn nie dożywa 64 roku) od miłościwej mi władzy, jeśli będę płacił podatek nazywany mylnie ubezpieczeniem społecznym, choć faktycznie ani jedno ani drugie nie mają ze sobą nic wspólnego. A łaska pańska na pstrym koniu jeździ.

Tak więc urodziłem się w 1982 jestem tzw "wyż demograficzny" i to dość potężny, plotka głosi, że to wszystko przez Generała, bo jakąś tam godzinę wprowadził. Słyszałem o dziwnych anomaliach związanych z pojęciem wyżu i starzeniem się społeczeństwa, no i o tym, że ZUS nie odkłada składek na "kupkę", lecz wypłaca emerytury z moich składek, więc teza w mojej głowie - niegodnej równać się z potęgą wiedzy Jaśnie Oświeconego - zrodziła się taka:

Jeśli ZUS teraz ma problemy i ja "wyż" finansuję innych to kto sfinansuje mnie?

Trochę poszperałem po rocznikach statystycznych (demograficznych). Trudno mimo wszystko jest znaleźć coś konkretnego (np. GUS podaje prognozy przyszłych pokoleń w 5-cio letnich przedziałach wiekowych, więc na podstawie jakich danych Pan Premier raczył oszacować, że wiek trzeba podnieść do 67 roku, skoro GUS pisze w przedziałach 60-64, 65-66? Czemu nie 66, albo 68 lub 69?), jednak potęga Internetu doprowadziła mnie do prognozy ZUS z 2009 roku. Dzięki temu uniknąłem konieczności samodzielnej ekstrapolacji prognozy GUS na lata 2036-2060, choć zdaję sobie sprawę, że opieranie się na wyliczaniach ZUS samo w sobie może być jak rzucanie monetą. Tak czy siak, krótko i treściwie (niestety szerokość strony ogranicza tabelkę):
% 2007 2010 2020 2030 2040 2050 2060
Przedprodukcyjny 19,60 18,70 18,40 17,00 14,80 14,70 14,40
Produkcyjny 64,40 64,50 59,50 57,80 56,20 50,60 48,30
Poprodukcyjny 16,00 16,80 22,10 25,20 29,00 34,60 37,30
W przeliczeniu na płacących - pobierających
Płacący 80,10 79,34 72,92 69,64 65,96 59,32 56,43
Pobierający 19,90 20,66 27,08 30,36 34,04 40,56 43,57

Ok... ja rocznik 1982, teraz mieć 29 lat, 65 lat mieć w 2047, więc zobaczmy to wizualnie co było w 2010 i co będzie 2050:
Rok 2012 (2010) Rok 2047 (2050)
79% vs. 21% 59% vs. 41%
Wartość świadczenia
Najniższa: 728zł
Średnia: 1795zł
Najwyższa: ponoć i 8000zł
Najniższa: se tylko wyobraź
Średnia: se tylko wyobraź
Najwyższa:będzie jeszcze wyższa

Może i te moje wyliczenia są z grubsza, ale ciągle aktualne jest pytanie:
 
Teraz ZUS ma trudności z emeryturami, a miał mi wypłacić tylko 50% reszta z OFE, a Pan Premier stwierdził, że ZUS mi będzie finansować całość emerytury?


Czy on uważa mnie za idiotę? Czy mam mu uwierzyć tak "na słowo", bo ma dobre intencje? Dobrymi intencjami to piekło wybrukowano!

W następnym odcinku dowiemy się czemu nagle ZUS stał się godny zaufania (-Ufasz mi? -Tak! Uff uff uff...) i co tak na prawdę stało się z moją emeryturą czemu będę biedniejszy niż byłbym biedny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz